To nie sceny z filmu sensacyjnego, a policyjna rzeczywistość. Tak można powiedzieć o tym co znalazło się w filmie opublikowanym przez śląską policję. W skoordynowanej akcji służb na terenie kilku miast zatrzymano członków mafii śmieciowej. Nielegalny biznes odpadami niebezpiecznymi był tylko częścią ich przestępczej działalności. Znaleziono broń, amunicję i setki tysięcy złotych!
Poranna akcja – policja wkracza do hal i mieszkań
16 czerwca punktualnie o świcie do akcji wkroczyli policjanci z Katowic, Kielc i Rzeszowa. Wspierali ich antyterroryści BOA i inspektorzy z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Cel? Rozbić kolejne ogniwo mafii śmieciowej, która od miesięcy nielegalnie obracała toksycznymi odpadami.
Akcja objęła Warszawę, Katowice, Stalową Wolę i podkarpacką Pysznicę. Mundurowi zatrzymali pięć osób – w tym 54-letnią kobietę i czterech mężczyzn w wieku od 56 do 60 lat.
Śmiertelnie niebezpieczne odpady porzucane jak śmieci

Zatrzymani działali jak dobrze zorganizowana korporacja przestępcza. Wynajmowali hale od niczego nieświadomych właścicieli, gromadzili tam odpady chemiczne, a potem… znikali bez śladu. Hala zostawała z trującym ładunkiem, a koszt i ryzyko spadały na właścicieli nieruchomości i lokalne samorządy.
Śledczy ustalili, iż grupa działała na terenie całego kraju. Skala procederu jest ogromna, a śledztwo – prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach – objęło już ponad 105 osób!
Broń, amunicja i wymuszenia
Ale to nie wszystko. Jeden z zatrzymanych ma usłyszeć także zarzut wymuszenia rozbójniczego. Grożąc przemocą, wymusił na swojej ofierze oddanie samochodu – mimo iż formalnie był on własnością firmy leasingowej.
W trakcie przeszukań policjanci zabezpieczyli 13 jednostek broni palnej, 443 sztuki amunicji oraz pieniądze: ponad 80 tys. zł, 3 tys. franków szwajcarskich i inne waluty. Zabezpieczono także dokumentację przestępczej działalności i nośniki danych.
Trzy areszty, reszta pod nadzorem
Sąd Rejonowy Katowice-Wschód aresztował trzech podejrzanych na 3 miesiące. Dwoje kolejnych objęto policyjnym dozorem i zakazem kontaktu z innymi członkami grupy. Muszą też wpłacić łącznie 250 tys. zł poręczenia majątkowego.
Zatrzymanym grożą surowe wyroki – choćby do 15 lat więzienia. Śląska Policja podkreśla, iż to nie koniec sprawy. Grupa operacyjna, specjalnie powołana w maju 2024 roku, przez cały czas działa i ma na celowniku kolejnych podejrzanych.
🎥 ZOBACZ WIDEO z akcji policji i zatrzymań na stronie Śląskiej Policji.