Minister Żurek w rozmowie z "Wyborczą" zapowiedział, iż sprawdzi, dlaczego od 11 lat ciągnie się śledztwo ws. fałszerstw podpisów na liście Ruchu Narodowego w wyborach do sejmiku podlaskiego. Prokuratura chciała, aby po raz kolejny o pół roku zostało przedłużone.