Do dramatycznych wydarzeń doszło dziś po godzinie 18:00 na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu. Mężczyzna uzbrojony w siekierę wtargnął na teren uczelni i śmiertelnie zaatakował młodą portierkę. Kobieta doznała wielu poważnych obrażeń – nie udało się jej uratować.

fot. Warszawa w Pigułce
Makabryczny atak w sercu Warszawy
Jak poinformowało WSPRiTS „Meditrans” SPZOZ w Warszawie:
„Po godzinie 18.00 na terenie kampusu UW na Krakowskim Przedmieściu mężczyzna zaatakował siekierą młodą portierkę. Kobieta ma liczne rany cięte i rąbane kończyn górnych i dolnych, głowy oraz brzucha. Nie przeżyła ataku.”
Po godzinie 18.00 na terenie kampusu UW na Krakowskim Przedmieściu mężczyzna zaatakował siekierą młodą portierkę. Kobieta ma liczne rany cięte i rąbane kończyn górnych i dolnych, głowy oraz brzucha. Nie przeżyła ataku. pic.twitter.com/hbue9qMfpB
— WSPRiTS „Meditrans” SPZOZ w Warszawie (@PogRatunkoweWaw) May 7, 2025
Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe i policja. Sprawca został ujęty. Do czasu przyjazdu zespołów medycznych, pierwszej pomocy udzielali obecni na miejscu pracownicy ochrony i przypadkowi świadkowie.
Śmierć na oczach świadków. Ofiara nie miała szans
Ofiara to pracownica ochrony obiektu – młoda kobieta pełniąca służbę portierską. Z informacji przekazanych przez pogotowie ratunkowe wynika, iż obrażenia były rozległe i brutalne – obejmowały kończyny, głowę oraz brzuch. Mimo błyskawicznej reakcji ratowników i reanimacji, życia kobiety nie udało się uratować.
Reakcja społeczności i władz uczelni
Uniwersytet Warszawski ogłosił dzień żałoby 8 maja 2025 roku. Rektor wraz z Kolegium Rektorskim wyraził głęboki żal i współczucie rodzinie oraz całej społeczności akademickiej.
Do tragedii odniósł się również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który nazwał zdarzenie „makabryczną zbrodnią” i zaapelował o surową karę dla sprawcy.