Policja w Ottawie (OPS) prowadzi dochodzenie w sprawie aktu wandalizmu, do którego doszło przy Narodowym Pomniku Holokaustu w dzielnicy LeBreton Flats. Pomnik został oszpecony czerwoną farbą i napisem „Nakarm mnie”.
Do incydentu doszło wczoraj wieczorem. Sprawą zajmuje się jednostka ds. przestępstw z nienawiści i uprzedzeń. Policja apeluje do osób posiadających informacje o kontakt pod numerem 613-236-1222, wew. 5625.
„Byliśmy oburzeni, gdy dowiedzieliśmy się, iż Narodowy Pomnik Holokaustu został zdewastowany w nocy” — oświadczył Adam Silver, dyrektor generalny i prezes Federacji Żydowskiej w Ottawie. „To nie jest zwykły akt wandalizmu, ale profanacja pamięci sześciu milionów Żydów i milionów innych ofiar Holokaustu. To atak na pamięć i godność ocalałych, ich rodzin oraz całej naszej społeczności” — dodał.
Policja podkreśla, iż traktuje tego typu incydenty bardzo poważnie, mając świadomość ich głębokiego wpływu na społeczność.
Głos w sprawie zabrali także lokalni politycy. Burmistrz Ottawy Mark Sutcliffe napisał na platformie X: „To szokujące i niepokojące. Protesty i demonstracje są ważnym elementem demokracji, ale oszpecanie świętego pomnika w sposób, który rani ofiary, ocalałych i ich rodziny — nie jest nim. Współpracuję ze społecznością żydowską i innymi liderami religijnymi oraz z policją, by wspólnie przeciwstawiać się nienawiści we wszystkich jej formach”.
Poseł Yasir Naqvi również potępił ten czyn, określając go jako „haniebny, antysemicki akt wandalizmu”.
Na razie nie podano informacji o ewentualnych podejrzanych.
Na podst. CityNews