Dzisiaj w Chełmie realizowane są uroczystości upamiętniające wydarzenia, które miały miejsce 1 grudnia 1939 roku. Tego dnia z miasta nad Uherką wyruszył Marsz Śmierci…
Pierwszego dnia grudnia 1939 roku w Chełmie, Niemcy dokonali masowej zbrodni na chełmskich Żydach. Na rynku miejskim zgromadzono wówczas około 2 tys. mężczyzn w wieku od 16. do 60. roku życia i popędzono w kierunku miasta Sokal. W Hrubieszowie do marszu śmierci dołączono kolejną grupę ok. 1000 Żydów. Przeżyło zaledwie kilkadziesiąt osób. Większość zginęła w wyniku egzekucji, wycieńczenia.
Dzisiaj w Chełmie realizowane są wydarzenia przypominające o tej tragicznej karcie historii miasta. Za nami spotkanie przy tablicy dedykowanej żydowskim uczestnikom Marszu Śmierci.
Z kolei o godz. 17.30 W Państwowej Szkole Muzycznej I i II st w Chełmie będzie można posłuchać wykładu „NIE OBCY ale SWOI. O wyzwaniach w obcowaniu z wielokulturową przeszłością”. Podczas spotkania planowana jest dyskusja na temat w jaki sposób przywracać wielokulturową historię polskich miast i miasteczek oraz dlaczego warto to robić. -Przyjrzymy się również wielokulturowej przeszłości Chełma. Zastanowimy się wspólnie, jaki mają wpływ obawy, niejasności, a nieraz również uprzedzenia na różne formy upamiętnienia, również tych tragicznych wydarzeń związanych z historią miejscowości – zdradzają organizatorzy wydarzenia. Prelegentkami będą pracowniczki Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN: dr Anita Borkowska, Magdalena Dopieralska oraz Katarzyna Jakubowicz.