Do policyjnej celi trafił 31-letni mieszkaniec gminy Piaseczno. Funkcjonariusze w plecaku należącym do mężczyzny znaleźli grzybnię zawierającą grzyby halucynogenne — „łysiczkę kubańską”.
— Na tym jednak działania funkcjonariuszy się nie zakończyły. W trakcie przeszukania mieszkania tego mężczyzny policjanci odkryli kolejne grzyby, tym razem już ususzone i przygotowane do nielegalnej sprzedaży. Te również zostały zabezpieczone — mówi Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.
Mężczyzna w ubiegłym tygodniu usłyszał zarzuty. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Posiadanie, uprawa oraz handel substancjami odurzającymi są w Polsce przestępstwem, za które grożą surowe konsekwencje.