Nałożeniem na 32-letniego mężczyznę mandatu, w związku z popełnionym wykroczeniem zakończyła się podjęta przez policjantów interwencja. W miniony poniedziałek, 25 listopada funkcjonariusze KPP w Starachowicach zostali poinformowani o tym, co wydarzyło się na ul. Kolejowej. W rejonie dworca wschodniego miało dojść do ataku na kobietę. Informacja o incydencie wpłynęła do stróżów prawa z KPP Starachowice ok. godz. 15. Ze zgłoszenia wynikało, iż w trakcie awantury pomiędzy kobietą i mężczyzną, napastnik zabrał jej telefon komórkowy i uciekł. Poszkodowana powiadomiła służby.
- Pomiędzy 38-latką, a 32-letnim mężczyzną doszło do nieporozumienia. 32-latek został ukarany przez policjantów mandatem, w związku z popełnieniem wykroczenia opisanego w art. 51. Chodziło o zakłócenie spokoju lub porządku publicznego – tłumaczył rzecznik prasowy starachowickiej policji asp. Paweł Kusiak.
W art. 51 KW czytamy, że: kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.