Uwierzył, iż zarobił 120 tys. złotych i stracił 26 tysięcy

Wczoraj do ząbkowickich policjantów zgłosił się 50-latek, by złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Mężczyzna uwierzył „doradcy giełdowemu", który przekonał go, iż na jego dane otwarty jest rachunek, a na nim ma zgromadzone środki w wysokości 120 tysięcy złotych. By je wypłacić musi jedynie zainstalować na komputerze wskazaną aplikację i zaciągnąć kredyt. Mieszkaniec skuszony dużymi pieniędzmi dał się zmanipulować oszustowi w wyniku czego stracił 26 tysięcy złotych. W dniu wczorajszym około południa do ząbkowickich policjantów zgłosił się mężczyzna, który został oszukany przez fałszywego doradcę giełdowego. 50-latek odebrał telefon od mężczyzny, który przekonał go, iż ma otwarty rachunek a na nim zgromadzone środki w kwocie 120 tysięcy złotych. Jedne co musi zrobić, by uzyskać dostęp do tych pieniędzy, to zainstalować na swoim urządzeniu program proponowany przez doradcę i zaciągnąć kredyt.

Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego skuszony dużymi pieniędzmi zrobił wszystko co osoba w słuchawce mu kazała. Zmanipulowany przez przestępcę 50-latek zorientował się, iż został oszukany kiedy zauważył na swoim koncie zmiany limitów i wypłaty środków. Od razu zadzwonił do banku i zablokował konto. Do tego czasu jednak oszust zdążył wypłacić 26 tysięcy złotych.


Po raz kolejny apelujemy o rozwagę podczas wykonywania operacji finansowych. Pamiętajmy, iż oszuści cały czas modyfikują swoje metody, których celem jest wyłudzenie pieniędzy. Nigdy