Spowiedź "Bożenki" z Torcidy. "Byliśmy grupą kibiców, którzy się bili i handlowali narkotykami"

1 tydzień temu
- Kiedy wyciekły moje zeznania, ostrzeżono mnie, iż Torcida wie, iż jestem konfidentem. Dostałem radę, żeby wyjechać z Zabrza, bo chcą mnie za...ć - zeznał we wtorek (23 kwietnia) w sądzie Michał. B. ps. "Bożenka". Opowiadał o grupie przestępczej kiboli Górnika Zabrze.
Idź do oryginalnego materiału