Uwaga na CANARD. W Białymstoku działa na dwóch skrzyżowaniach i jednym fotoradarze

dziendobrybialystok.pl 1 tydzień temu

Od końca października na Branickiego CANARD uruchomił nowy fotoradar. Żółta bryła, w której umieszczono urządzenie rejestrujące prędkość było postawione na pasie zieleni między jezdniami na ulicy Branickiego stało tam od wielu miesięcy, ale kilka tygodni temu uzyskało ono zasilanie. W czasie 21 dni działania zarejestrowało już ponad 150 wykroczeń drogowych. Fotoradar mierzy prędkość i robi zdjęcia pojazdom, które przekroczą prędkość na odcinku między ulicami Miłosza a Ciołkowskiego. Czym jest CANARD? To skrót od Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, którą powołał do życia Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Odpowiada on za nadzór nad automatycznymi fotoradarami, urządzeniami do odcinkowego pomiaru prędkości oraz urządzenia z systemu "RedLight". Nagrania są automatycznie przesyłane do centrali systemu, która automatycznie wystawia mandaty. Jak na razie żółty fotoradar na Branickiego to jedyne urządzenie GITD, ale od połowy 2024 roku CANARD jest intensywnie rozbudowywany na terenie całego kraju przez instalowanie fotoradarów, odcinkowych pomiarów prędkości i systemów monitorowania przejazdu na czerwonym świetle. Na początku roku 2024 w Polsce funkcjonowało 35 odcinkowych pomiarów prędkości w systemie CANARD, a w tej chwili jest ich 53, zaś kamery monitorujące przejazd przez skrzyżowania na czerwonym świetle (RedLight, w Białymstoku są dwa takie miejsca) wzrósł z 28 do 47. W sumie do końca października system CANARD zarejestro

Idź do oryginalnego materiału