Stołeczna Policja bije na alarm – oszuści znów atakują, podszywając się pod policjantów, prokuratorów, a choćby agentów CBA. W ostatnich tygodniach w Warszawie i okolicach odnotowano dziesiątki prób wyłudzenia pieniędzy od seniorów. Straty sięgają już setek tysięcy złotych, a przestępcy nie zamierzają się zatrzymać.

Fot. Warszawa w Pigułce
Jak działa oszustwo?
Scenariusz zawsze wygląda podobnie. Dzwoni osoba, która przedstawia się jako „funkcjonariusz Policji” lub „agent CBA”. Twierdzi, iż prowadzi tajną akcję przeciwko złodziejom i potrzebuje pomocy. W innej wersji oszust podaje się za wnuczka lub członka rodziny, który miał wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy. Zdarzają się też połączenia „na listonosza” czy „na pracownika banku”, który rzekomo chroni nasze konto przed włamaniem.
Oszuści działają z precyzją – manipulują numerem telefonu, by na ekranie wyświetlał się numer policji lub banku, budząc w ofierze zaufanie. zwykle proszą, by nie rozłączać połączenia, co uniemożliwia wykonanie prawdziwego telefonu pod numer alarmowy 112. Po chwili w domu ofiary pojawia się rzekomy policjant, który „zabezpiecza” gotówkę.
Jak się bronić przed oszustami?
Policja apeluje: nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, które dzwonią i twierdzą, iż są funkcjonariuszami! To nie jest sposób działania służb. Mundurowi nigdy nie proszą o gotówkę, nie każą wypłacać pieniędzy z banku i nie prowadzą „tajnych akcji” przez telefon.
Jeśli ktokolwiek w rozmowie telefonicznej prosi o pieniądze – rozłącz się natychmiast. Następnie zadzwoń do rodziny lub bezpośrednio na numer alarmowy 112, by potwierdzić, iż zgłoszenie jest fałszywe.
Najczęstsze metody oszustów:
-
„na wnuczka” – telefon z informacją o rzekomym wypadku bliskiego, potrzebującego pieniędzy,
-
„na policjanta” – prośba o przekazanie gotówki, by rzekomo „pomóc w akcji policyjnej”,
-
„na prokuratora” – polecenie przelania pieniędzy w celu „zabezpieczenia konta”,
-
„na listonosza” – pretekst dostarczenia błędnej przesyłki i prośba o podanie danych osobowych.
Co powinieneś zapamiętać:
-
Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy.
-
Funkcjonariusze nie dzwonią z numeru 997 ani nie informują o tajnych akcjach.
-
Nie działaj pod wpływem emocji – rozłącz się i zadzwoń sam na 112 lub do bliskiej osoby.
-
Jeśli masz wątpliwości – powiadom Policję, choćby jeżeli wydaje Ci się, iż to drobiazg.
Każde zgłoszenie ma znaczenie
Dzięki czujności obywateli mundurowi z Komendy Stołecznej Policji już wielokrotnie zatrzymali sprawców prób wyłudzeń. Wystarczy jeden telefon, by zapobiec tragedii finansowej i ochronić innych przed oszustami.
Co to oznacza dla czytelnika:
Nie odbieraj każdego telefonu z zaufaniem. jeżeli ktoś mówi, iż jest z Policji, banku lub prokuratury i prosi o pieniądze – to na pewno oszust. Twoja reakcja może uratować nie tylko Twój majątek, ale też bezpieczeństwo Twoich bliskich.

2 godzin temu




![Ziomuś-karateka obrał sobie za przeciwnika biletomat, a potem tańczył w autobusie [WIDEO]](https://static.olsztyn.com.pl/static/articles_photos/45/45255/ec7029b9d684957ff27b15df1dabf1aa.jpg)









English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·