USA deportują imigrantów do Eswatini z Jamajki, Kuby i innych krajów

10 godzin temu

Stany Zjednoczone deportowały pięciu imigrantów skazanych za poważne przestępstwa do Eswatini, małego królestwa w Afryce. Potwierdzenie tego faktu nadeszło z Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego USA, które wskazuje na rozszerzenie tajnego programu deportacji do państw trzecich za czasów administracji Trumpa.

Wcześniej Stany Zjednoczone deportowały ośmiu mężczyzn do Sudanu Południowego, po tym jak Sąd Najwyższy USA zniósł ograniczenia dotyczące wysyłania osób do krajów, z którymi nie mają one żadnych więzi. Władze Sudanu Południowego nie ujawniają szczegółów dotyczących tych deportacji ani miejsca pobytu deportowanych mężczyzn.

W artykule na platformie X, asystentka sekretarza bezpieczeństwa wewnętrznego USA, Tricia McLaughlin, ogłosiła, iż deportowani mężczyźni pochodzą z Wietnamu, Jamajki, Kuby, Jemenu i Laosu, i zostali skazani za poważne przestępstwa, takie jak morderstwo i gwałt na dziecku. Jeden z nich miał także powiązania z gangiem. McLaughlin określiła ich jako “barbarzyńskich przestępców”, których własne kraje odmówiły przyjęcia.

Nie wiadomo, czy deportowani mężczyźni zostali wywiezieni z więzienia, czy zatrzymani w trakcie operacji imigracyjnych. Departament Bezpieczeństwa Krajowego i Służba Imigracyjna USA nie odpowiedziały na zapytania o szczegóły.

Władze Eswatini ogłosiły, iż mężczyźni są przetrzymywani w specjalnych jednostkach w tamtejszych zakładach karnych, ale planuje się ich repatriację do państw ojczystych. Rząd Eswatini zapowiedział współpracę z agencją migracyjną ONZ, zapewniając, iż proces ten będzie przeprowadzony z poszanowaniem praw człowieka.

Z powodu wcześniejszych odmów przyjęcia deportowanych obywateli, szczególnie w krajach takich jak Wietnam, Jamajka i Kuba, USA starały się rozszerzyć umowy z państwami afrykańskimi w celu realizacji deportacji. Eswatini, pomimo problemów wewnętrznych, takich jak tłumienie sprzeciwu politycznego i używanie siły wobec protestujących, zgodziło się przyjąć deportowanych, co wywołało krytykę ze strony organizacji zajmujących się prawami człowieka.

Amy Fischer z Amnesty International wskazała, iż Eswatini jest krajem, w którym dochodzi do poważnych naruszeń praw człowieka, w tym zabójstw i bezkarności za nadużycia sił bezpieczeństwa. Ostrzegła, iż deportacja do tego kraju może narażać ludzi na poważne ryzyko.

Stany Zjednoczone kontynuują rozmowy z różnymi krajami afrykańskimi, próbując zawrzeć porozumienia w sprawie deportacji. Również Rwanda prowadzi rozmowy na temat potencjalnego przyjęcia deportowanych migrantów, mimo krytyki tego planu przez organizacje praw człowieka.

Idź do oryginalnego materiału