Gdyby nie prawidłowa reakcja przypadkowego świadka, smutny los mógłby czekać młodego psiaka. Spacerujący w pobliży mężczyzna zauważył bezradnego i wyziębionego czworonoga w trudno dostępnym miejscu. Nie był w stanie mu pomóc. Na szczęście poprosił o pomoc policjantów z częstochowskiej „czwórki”. Mundurowi pokonali przeszkody i uratowali wyziębione zwierzę.
Nie wiadomo od kiedy, w jaki sposób i w jakich okolicznościach znalazł się pies w miejscu trudno dostępnym, z którego na dodatek nie miał szans wydostać się o własnych siłach…
Na szczęście pomoc przyszła w porę i zwierzę trafiło do schroniska.
Do zdarzenia doszło w Sylwestra około godziny 16.30. Dyżurny z Komisariatu IV Policji w Częstochowie odebrał zgłoszenie, iż przy DK 91 w Częstochowie na wysokości Alei Wojska Polskiego pomiędzy barierą oddzielającą jezdnię, a wysoką skarpą leży pies.
Z relacji zgłaszającego wynikało, iż jest wyziębiony, bezradny, zdezorientowany i nie reaguje na żadne słowa. Ze względu na trudno dostępne miejsce, zgłaszający nie był w stanie udzielić mu pomocy i poprosił częstochowskich policjantów o pomoc.
Stróże prawa ostrożnie zeszli po stromej skarpie i ocalili zwierzę.
Zabrali psiaka do radiowozu, ogrzali, nakarmili, a potem przekazali czworonoga pracownikom schroniska dla zwierząt.
źródło: KMP w Częstochowie