Ukradł autobus z zajezdni i ruszył w miasto! Jechał, aż doszło do kolizji

8 godzin temu

Mężczyzna ukradł autobus z zajezdni w Bydgoszczy! Do zdarzenia doszło w piątek tuż przed godziną 20:00. Jak się dowiadujemy, zatrzymany 51-letni bydgoszczanin na pewno odpowie za trzy czyny, ale policjanci nie wykluczają, iż ta liczba może się jeszcze zmienić.

Nietypowe zgłoszenie przyjęli w piątkowy, 15 listopada wieczór bydgoscy policjanci. Jak się okazuje, 51-latek… ukradł autobus komunikacji miejskiej z zajezdni. Z informacji, jakie uzyskaliśmy w zespole prasowym KMP wynika, iż mężczyzna wjechał na teren zajezdni wraz z kierowcą. – W momencie, gdy kierowca opuścił pojazd, wówczas 51-latek wsiadł za kierownicę autobusu – mówi kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego bydgoskiej policji.

Jeździł autobusem aż doszło do kolizji!

Przejażdżka 51-latka zakończyła się kolizją z oplem corsą w Zielonce (gm. Białe Błota). To właśnie kierowca samochodu osobowego powiadomił policjantów o zdarzeniu. – 51-latek został zatrzymany w Białych Błotach. Tam też odnaleziony został autobus – dodaje Kowalska i precyzuje, iż zatrzymany mężczyzna był trzeźwy.

Długa lista zarzutów

Jak się dowiedzieliśmy, zatrzymany bydgoszczanin na pewno odpowie za co najmniej trzy czyny: pierwszym z nich jest krótkotrwałe użycie pojazdu (to czyn z art. 289 p. 2 kodeksu karnego), spowodowanie kolizji oraz złamanie orzeczonego i aktywnego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

Idź do oryginalnego materiału