Odzyskany portret Winstona Churchilla odsłonięty w Ottawie prawie 3 lata po zuchwałej kradzieży

bejsment.com 3 godzin temu

Prawie trzy lata po bezczelnej kradzieży, Ryczący Lew – z grymasem na twarzy i w całości – w końcu wrócił na swoje miejsce na ścianie hotelu Fairmont Château Laurier w Ottawie.

„Wygląda tak pięknie”, powiedziała dyrektorka generalna hotelu Geneviève Dumas w środę CBC News, po ponownym zawieszeniu portretu. „Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa, iż ta część kanadyjskiego dziedzictwa wróciła do domu”.

Kultowe zdjęcie byłego premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla jest jednym z najsłynniejszych portretów na świecie i jest uważane za kanadyjski skarb. Zostało zrobione przez słynnego kanadyjskiego fotografa Yousufa Karsha w 1941 roku, niedługo po tym, jak Churchill wygłosił przemówienie wojenne na Wzgórzu Parlamentarnym. Przedstawia ono Churchilla wpatrującego się w aparat – jak później często wspominał Karsh, stało się tak dlatego, iż chwilę przed naciśnięciem spustu migawki wyrwał mu z palców ukochane cygaro.

Obraz stał się znany jako Ryczący Lew, ponieważ symbolizował brytyjską determinację wojenną. Twarz ta widnieje na banknocie 5 funtowym Banku Anglii i od dziesięcioleci jest publikowana w niezliczonych miejscach na całym świecie.

Sam Karsh mieszkał później w Château, a w 1998 roku podarował hotelowi odbitkę Ryczącego Lwa, która przez lata wisiała w hotelowej czytelni, tuż przy głównym holu.

Jednak gdzieś między Bożym Narodzeniem 2021 r. a 6 stycznia 2022 r., kiedy Ottawa była zamknięta z powodu COVID-19, a hotel był praktycznie pusty – choć przez cały czas otwarty – portret został skradziony i zastąpiony na ścianie oprawioną podróbką, która zawierała choćby sfałszowany podpis Karsha. Przestępstwo pozostało niezauważone aż do sierpnia następnego roku, kiedy to pracownik hotelu zauważył, iż coś jest nie tak z portretem, co doprowadziło do bliższej inspekcji i uświadomienia sobie, iż doszło do kradzieży.

Kradzież natychmiast trafiła na pierwsze strony gazet na całym świecie i doprowadziła śledczych z Ottawa Police Service do polowania obejmującego wiele państw na dwóch kontynentach, aż w końcu udało im się ustalić, iż portret został zakupiony za pośrednictwem domu aukcyjnego w Londynie przez mężczyznę z Genui we Włoszech.

Nabywca nie miał pojęcia, iż nabył cenny kawałek kanadyjskiej historii – nie mówiąc już o kradzieży – a kiedy skontaktowała się z nim policja, gwałtownie zgodził się go oddać. Portret został przekazany kanadyjskim władzom w Ambasadzie Kanady w Rzymie we wrześniu. Portret został następnie przetransportowany do Ottawy, gdzie został oczyszczony, oprawiony i w środę ponownie zawieszony na swoim pierwotnym miejscu w czytelni z boku głównego holu.

Odzyskany portret jest teraz również dobrze chroniony na swoim miejscu, ze znacznie wzmocnionym systemem bezpieczeństwa. „To jak Fort Knox”, powiedziała Dumas. „Nikt go stąd nie ruszy”.

W rzeczywistości, gdy zespół dostawczy umieścił nowo oprawione zdjęcie z powrotem na ścianie w środę rano, przypadkowo uruchomił nowy system alarmowy, powodując krótką panikę wśród pracowników ochrony hotelu. „Gdy tylko ktoś go dotknie lub przesunie” – powiedziała Dumas – »uruchamia się alarm«. I, jak powiedziała, „jest głośny”.

Kurtyna zakrywająca portret została podniesiona w piątek rano podczas specjalnej ceremonii, która oznacza oficjalny powrót portretu do hotelu. „Marzyliśmy o tym… fakt, iż jest tutaj, wywołuje gęsią skórkę” – powiedziała rzeczniczka Fairmont Château Laurier Lori Wagner podczas piątkowej ceremonii. „Jestem po prostu niezmiernie dumna”.

Sama czytelnia znajduje się w końcowej fazie wielomiesięcznego remontu i zostanie ponownie otwarta dla gości dopiero w poniedziałek, kiedy portret zostanie w pełni wyeksponowany dla wszystkich. Ci, którzy wybiorą się obejrzeć portret, zauważą na ścianie tuż obok ponownie zawieszonego zdjęcia oryginalną mosiężną tabliczkę identyfikującą arcydzieło Karsha. Widniała ona w tym miejscu przez cały czas, gdy portret zniknął, aby podkreślić puste miejsce, w którym kiedyś znajdowało się zdjęcie. Dumas zawsze mówiła, iż zostawiła ją tam w nadziei, że Ryczący Lew pewnego dnia powróci. I teraz tak się stało.

Wszystko to wydarzyło się, gdy Jeffrey Wood, 43-letni mężczyzna z Powassan, czeka na kolejne kroki w postępowaniu przeciwko niemu w tej sprawie. Wood został aresztowany w kwietniu i oskarżony o szereg przestępstw, w tym kradzież, fałszerstwo i handel. Jego następne przesłuchanie sądowe zaplanowano na 3 marca w Ottawie.

Policja w Ottawie powołała się na publiczne wskazówki, dowody kryminalistyczne i współpracę międzynarodową, które pomogły im w odzyskaniu portretu. Ale do tej pory kilka powiedzieli na temat swojego śledztwa lub teorii na temat tego, w jaki sposób portret został wyciągnięty ze ściany i ukryty poza hotelem.

W 2021 roku portret miał specjalne śruby blokujące go na miejscu i wymagające specjalnej wiedzy i unikalnych narzędzi do odkręcenia. I chociaż śledczym udało się w końcu odzyskać zdjęcie, przez cały czas nie jest jasne, w jaki sposób popełniono przestępstwo.

Rzeczywiście, kiedy Dumas studiowała świeżo zawieszony portret w środę, uderzyło ją, jak duży jest i po raz kolejny zastanawiała się nad historią kradzieży. „Pomyślałam: ‘O mój Boże, ten portret jest taki duży. Jak ktoś mógł wyjść z czymś takim – niezauważony? przez cały czas chcę poznać tę część historii. W jaki sposób w ogóle do tego doszło.”

Idź do oryginalnego materiału