Ujawniamy: Żyletka, nie kajdanki. Tak zginął mężczyzna w policyjnym konwoju

1 dzień temu
42-latek, który w grudniu zmarł podczas policyjnego konwoju, nie podciął sobie gardła kajdankami, jak początkowo informowały media. Z informacji Wirtualnej Polski wynika, iż użył do tego ostrza wyjętego z maszynki do golenia, a następnie rozerwał ranę. Mężczyzna był podejrzany o fałszowanie dokumentów oraz uchylanie się od płacenia alimentów.
Idź do oryginalnego materiału