Grzegorz P. twierdził, iż cierpi na glejaka i wspólnie z żoną prosił o pomoc w leczeniu. Według śledczych spreparował dokumentację medyczną. Stanął przed sądem i został skazany na 5,5 roku pozbawienia wolności. Sprawa jego żony została wyłączona do oddzielnego postępowania.