Mieszkańcy Walencji wyszli na ulice i domagają się rezygnacji władz regionu. W protestach wzięło udział choćby ok. 130 tys. Hiszpanów. Demonstranci twierdzą, iż lokalni urzędnicy są odpowiedzialni za katastrofalne skutki powodzi, jaka w ostatnich tygodniach przeszła przez Walencję. Wówczas zginęło ponad 200 osób, a setki tysięcy mieszkańców nie otrzymało żadnych ostrzeżeń przed kataklizmem.