To się wprost nie mieści w głowie. W środku nocy do jednego z domów w miejscowości Sirem w Czechach przybiegła młoda kobieta. Wyglądała strasznie. Była brudna, miała ogoloną głowę a na szyi, rekach i nogach zaciśnięty gruby łańcuch. Poprosiła o pomoc, tłumacząc, iż właśnie uciekła od porywacza i gwałciciela.