Senior z Oświęcimia potrzebował pomocy. Policjanci z oświęcimskiej komendy musieli użyć siły, by sforsować drzwi wejściowe do mieszkania.
Do 95-letniego mężczyzny, mieszkającego na osiedlu Chemików, przyszła opiekunka z Dziennego Domu Pomocy (DDP) w Oświęcimiu. Senior nie otworzył jej drzwi. Kobieta usłyszała przez nie ciche wołanie o pomoc. Natychmiast wezwała służby ratunkowe.
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu wysłał pod wskazany adres dzielnicowych, którzy byli najbliżej. Mundurowi wyważyli drzwi. Mężczyzna leżał na podłodze. Był osłabiony. Uskarżał się na ból w klatce piersiowej i ból lewej ręki.
Stróże prawa udzielili seniorowi pierwszej pomocy i monitorowali jego stan do chwili przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego (ZRM). Ratownicy przewieźli 95-latka do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu.