Trudna lektura

Powinnam czytac klasyk, bo wg wyzwania musze skonczyc 24 wrzesnia, ale wciagnela mnie ksiazka Will and Testament. Ksiazka mimo zaprzeczen autorki jest podobno autobiograficzna, siostra autorki napisala w odpowiedzi wlasna wersje rodzinnej sytuacji. Ksiazke mimo wielu nagrod krytykowano za nieetycznosc, tak jakby mowienie o molestowaniu seksualnym bylo bardzo niewygodnym tematem dla wrazliwych dusz. Glownym argumentem krytykujacych bylo: kto przy zdrowych zmyslach chce pokazywac swiatu szkielety z wlasnej szafy? Niestety zbyt mala liczba ofiar decyduje sie na publiczne “pranie” przezywajac traume w cichy, meczacy sposob. Czytanie tej ksiazki bylo dla mnie wielkim psychicznym ciezarem, musialam robic przerwy dla uspokojenia. Niestety dwa glowne tematy ksiazki: molestowanie i ominiecie w testamencie sa dla mnie niesamowicie personalne i bolesne.

Nie podobal mi sie styl ksiazki, zbyt duzo powtorzen i troche przewlekla, ale Hjorth swietnie ilustruje typowe zawilosci oskarzen o molestowanie seksualne- malo kto wierzy ofiarze, bo dowody sa poszlakowe. W watkach pobocznych ciagle pojawiaja sie motywy konfliktu rodzinnego- nieufnosc, wyobcowanie i nieporozumienia pomiedzy glowna bohaterka, a reszta jej rodziny, ktore nie zostaja rozwiazane do konca ksiazki. Czeka mnie wiec kolejna lektura Is Mother Dead, ale to musi poczekac na psykiczne ustabilizowanie.