W piątkowe popołudnie na komisariacie policji w Szczucinie doszło do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego zmarł 40-letni funkcjonariusz.
Choć nie miał tego dnia służby, około godziny 17 przyszedł do komisariatu, mijając przed wejściem patrol wyjeżdżający na interwencję. Następnie udał się do pomieszczenia, gdzie w sejfie przechowywana jest broń służbowa. Tam, według wstępnych ustaleń, postrzelił się z broni służbowej. Mimo natychmiastowej reakcji i podjętej pomocy, policjant zmarł na miejscu.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, Mieczysław Sienicki, potwierdził, iż w chwili zdarzenia w budynku nie było innych osób, co potwierdzają nagrania z monitoringu. Śledczy wykluczyli udział osób trzecich i badają szczegółowe okoliczności incydentu.
Zmarły funkcjonariusz miał 13-letni staż pracy w policji, z czego ostatnie dziesięć lat służył w Szczucinie. Był wzorowym policjantem, wielokrotnie nagradzanym, a przeciwko niemu nie toczyły się żadne postępowania dyscyplinarne. Nieoficjalne informacje wskazują, iż przyczyną jego tragicznej decyzji mogły być sprawy prywatne, niezwiązane z pełnioną służbą.
Na miejscu pracuje prokuratura oraz funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej i Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, którzy prowadzą śledztwo mające na celu pełne wyjaśnienie tej tragedii.