Tragedia na Zakrzówku. 19-latek skoczył do wody i już nie wypłynął

23 godzin temu

W poniedziałek, 23 czerwca 2025 roku, około godziny 12.30, na Zakrzówku doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Młody mężczyzna skoczył ze skały do zalewu i zniknął pod taflą wody. Pomimo natychmiastowej akcji ratunkowej jego życia nie udało się uratować.

Do zdarzenia doszło w miejscu objętym zakazem kąpieli. 19-latek, mieszkaniec powiatu stalowowolskiego w województwie podkarpackim, przebywał nad wodą w towarzystwie znajomych. To właśnie oni zaalarmowali służby ratunkowe, gdy chłopak po skoku do wody nie wypłynął na powierzchnię.

Na miejsce skierowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 oraz Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z JRG-4. Działania wspierał również zespół ratownictwa medycznego oraz policjanci z Komisariatu V i Komisariatu Wodnego – ci ostatni dotarli na miejsce z łodzią motorową.

Po krótkiej akcji poszukiwawczej mężczyznę wyciągnięto z wody i natychmiast rozpoczęto resuscytację. Niestety, mimo wysiłków ratowników, życia nastolatka nie udało się uratować. Ciało zostało zabezpieczone i przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej.

W związku ze zdarzeniem konieczne było także wezwanie kolejnego zespołu ratownictwa medycznego – tym razem do osoby, która doznała reakcji stresowej w związku ze śmiercią 19-latka.

Na miejscu pracują policjanci i prokurator, którzy ustalają dokładne okoliczności wypadku. Śledczy będą badać m.in., czy młody mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu lub innych substancji, a także czy przed skokiem został odpowiednio ostrzeżony przez osoby z jego otoczenia o ryzyku związanym z wejściem do wody w niedozwolonym miejscu.

Idź do oryginalnego materiału