W zakładzie karnym w Barczewie mogło dochodzić do stosowania tortur - podaje Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Odnotowano tam m.in. przypadki zastraszania, przemocy fizycznej i słownej, podtapiania czy pobicia do utraty przytomności. Śledztwo w sprawie znęcania się ze szczególnym okrucieństwem prowadzi prokuratura, a dyrektor generalny SW nakazał przeprowadzenie czynności wyjaśniających.