Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o zasypanie drogi gminne tonami odpadów budowlanych. Do incydentów doszło w Karczewie i Woli Duckiej.
Ze względu na porzucone śmieci, przejazd jest niemożliwy.
Sprawą zajęła się policja
Jak mówi Marcin Jabłoński z otwockiej policji, sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego.
— W trakcie przeprowadzonych wraz z biegłym zakresu ochrony środowiska oględzin miejsca podrzucenia tych odpadów, trafili oni na różne dokumenty zawierające dane osobowe właścicieli śmieci. Dane tych właścicieli trafiały także do miejscowych policjantów od lokalnych mieszkańców — podkreśla.
Ustalenie faktycznych sprawców nie było łatwe, bo właściciele odpadów nie mieli z nimi nic wspólnego.
Doszło do przełomu
Dopiero dalsze działania doprowadziły do przełomu.
— Wytypowani przez otwockich kryminalnych dwaj mężczyźni w wieku 53 i 26 lat zostali przesłuchani przez otwockich funkcjonariuszy. Obaj przyznali się do zarzucanych czynów. Mężczyźni usłyszeli zarzuty z artykułu 160 paragraf 1 kodeksu karnego, za które grozi kara do trzech lat więzienia — opowiada.
Dodatkowo mężczyźni zostali oni przesłuchani jako sprawcy wykroczenia, za które grozi im grzywna.