Hiszpański Sąd Najwyższy nakazał wczoraj tymczasowe aresztowanie bez możliwości wyjścia za kaucją byłego ministra transportu José Luisa Ábalosa oraz jego współpracownika Kolda Garcíi w związku z trwającym śledztwem korupcyjnym, które w ostatnim roku wstrząsnęło krajem.
Sprawa dotyczy zarzutów, iż obaj mieli brać udział w głośnym procederze łapówkarskim, w który uwikłana jest rządząca Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza (PSOE).
José Luis Ábalos jest posłem od 2009 roku, ale w ubiegłym roku został usunięty z PSOE po ujawnieniu zarzutów wobec niego. Od tego czasu zasiada w parlamencie jako poseł niezrzeszony.
Wczorajsza decyzja oznacza, iż po raz pierwszy w historii hiszpański parlamentarzysta trafi do aresztu, pełniąc wciąż mandat poselski. Straci prawo głosu oraz wynagrodzenie, a parlamentarzyści niedługo zdecydują, co zrobić z jego mandatem.
Sędzia Leopoldo Puente ogłosił zastosowanie środków zapobiegawczych. Powodem jest „skrajne ryzyko ucieczki” w związku ze zbliżającym się procesem i powagą zarzutów.
Z dokumentu wynika, iż zarówno Ábalos, jak i García są objęci dochodzeniem w sprawie potencjalnych przestępstw, w tym udziału w organizacji przestępczej, łapownictwa, wykorzystywania poufnych informacji, płatnej protekcji oraz defraudacji.
W zeszłym tygodniu hiszpańska prokuratura ds. korupcji zażądała wymierzenia Ábalosowi i Garcíi kar odpowiednio 24 i 19 lat więzienia.
Od ubiegłego roku hiszpańskie organy sądowe prowadzą postępowanie w tzw. „sprawie Kolda”, w której Ábalos, García oraz Santos Cerdán – również były sekretarz ds. organizacyjnych PSOE i bliski współpracownik premiera Pedra Sáncheza – są oskarżeni o stworzenie rzekomej wielomilionowej siatki przestępczej obejmującej ustawiane przetargi, łapówki i płatną protekcję w sektorze ochrony zdrowia i robót publicznych.

54 minut temu












English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·