To już nie rower

Zdjęcie: To już nie rower

To już nie rower – to motorower
Data publikacji 02.09.2025

Policjanci z siemiatyckiej drogówki zatrzymali do kontroli pojazd, który tylko z wyglądu przypominał rower elektryczny. Okazało się, iż jego silnik miał aż 2000 watów mocy. Kierujący został ukarany mandatem, a sprawa trafiła również do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Policjanci ruchu drogowego podczas rutynowej kontroli zatrzymali rower elektryczny, którym poruszał się 50-letni mieszkaniec powiatu. Jak wykazała kontrola, pojazd wyposażony był w silnik o mocy 2000 W. Przypominamy, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami, rower elektryczny może być wyposażony jedynie w silnik o maksymalnej mocy 250 W, który wspomaga pedałowanie do prędkości 25 km/h. Pojazdy o większej mocy traktowane są jako motorowery. Oznacza to, iż wymagają one rejestracji, ubezpieczenia OC oraz posiadania odpowiednich uprawnień do kierowania. W związku z tym, kierujący został ukarany mandatem, a informacja o zdarzeniu trafiła do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Apelujemy do mieszkańców – coraz częściej na drogach spotykamy pojazdy, które nie spełniają wymagań dla rowerów elektrycznych. Funkcjonariusze ruchu drogowego będą szczególnie uważnie przyglądać się tego typu przypadkom. Pamiętajmy, iż nielegalna jazda niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale także zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu.

Źródło: Policja Podlaska