Tego nikt się nie spodziewał! Przerażający trend w polskich galeriach handlowych

7 godzin temu

Polskie sklepy zmagają się z gwałtownym wzrostem przestępczości, który w pierwszych miesiącach 2025 roku przybrał niespotykaną dotąd skalę. Dane Policji ujawniają drastyczny wzrost liczby kradzieży, szczególnie w dużych galeriach handlowych, które stały się głównym polem działania złodziei. Choć wcześniej notowano stopniowy spadek tego typu zdarzeń, obecne statystyki wskazują na odwrócenie trendu i powrót do rekordowych poziomów przestępczości sklepowej. Coraz więcej przypadków przekracza granice zwykłego wykroczenia, stając się przestępstwami zagrożonymi karą więzienia.

Fot. Warszawa w Pigułce

Galerie handlowe na celowniku złodziei

Z policyjnych danych wynika, iż od stycznia do marca 2025 roku zarejestrowano ponad 9200 kradzieży sklepów o wartości przekraczającej próg wykroczenia. To o 151 przypadków więcej niż rok wcześniej. Choć liczba drobnych kradzieży spadła, przestępcy coraz częściej decydują się na kradzieże towarów o wyższej wartości – ryzykując więcej, ale też więcej zyskując.

Najczęściej giną kosmetyki, chemia gospodarcza i perfumy – produkty drogie, małe i łatwe do ukrycia. W pierwszym kwartale 2025 roku odnotowano aż 4843 przypadki kradzieży tej grupy towarów. Na drugim miejscu znalazła się żywność (1991 przypadków), a na trzecim – alkohol (1547). Policjanci zauważają, iż szczególnie wzrosła liczba kradzieży jedzenia – to sygnał, iż coraz więcej osób walczy z problemami finansowymi.

Sklepy i stacje benzynowe pod presją

Najwięcej kradzieży ma miejsce w dużych centrach handlowych – od stycznia do marca odnotowano tam aż 47 tysięcy przypadków. Mniejsze sklepy padły ofiarą 9773 kradzieży, a stacje paliw – ponad 9500. W każdym z tych miejsc przestępcy wykorzystują brak ochrony lub nieuwagę obsługi.

Choć duże sklepy inwestują w systemy monitoringu i czujników, złodzieje wciąż znajdują nowe sposoby na ominięcie zabezpieczeń. W ostatnich miesiącach głośno było o przypadkach kradzieży dronów, elektroniki i markowej odzieży. W Garwolinie policjant po służbie ujął dwóch mężczyzn, którzy w galeriach wynosili sprzęt elektroniczny w torbach z zabezpieczeniem magnetycznym. Ich łup przekroczył 2500 złotych – teraz grozi im do 5 lat więzienia.

Nowoczesne technologie kontra spryt przestępców

Eksperci podkreślają, iż wzrost liczby poważnych przestępstw to efekt rosnącego profesjonalizmu złodziei. Według Katarzyny Hamal z firmy Seris Konsalnet coraz więcej kradzieży kwalifikuje się jako przestępstwa, a nie wykroczenia. To znaczy, iż sprawcy działają w sposób zaplanowany i zorganizowany.

W samej firmie Seris Konsalnet tylko w pierwszym kwartale odnotowano ponad 6300 incydentów, w tym 79 poważnych przypadków napadów, włamań i agresji wobec obsługi. Pomimo inwestycji w systemy monitoringu, to czujność ludzi pozostaje najskuteczniejszym narzędziem w walce z falą kradzieży.

Najbardziej zagrożone regiony kraju

Policyjne dane wskazują, iż najwięcej przestępstw odnotowano w województwie mazowieckim – prawie 2000 przypadków w trzy miesiące. Za nim uplasowały się Dolny Śląsk (1538) i Śląsk (1050). W przypadku drobnych wykroczeń prym wiedzie województwo śląskie – ponad 10 tysięcy zdarzeń w pierwszym kwartale.

Eksperci podkreślają, iż walka z rosnącą falą kradzieży wymaga współpracy handlu, firm ochroniarskich i policji. Tylko połączenie nowoczesnych technologii z ludzką czujnością może zahamować eskalację przestępczości, która coraz częściej dotyka nie tylko wielkie galerie, ale też zwykłe osiedlowe sklepy.

Idź do oryginalnego materiału