Grudzień w sklepach to prawdziwy test dla ochrony. Te rzeczy Polacy kradną najczęściej

2 godzin temu
Grudzień to czas wzmożonych zakupów, kiedy w sklepach pojawia się wyjątkowo dużo klientów, a przy kasach tworzą się długie kolejki. Przez chaos pracownikom trudno kontrolować, co dzieje się na sali sprzedaży. Niestety, skutkuje to zwiększoną liczbą kradzieży.
Grudzień to bez wątpienia najbardziej gorący miesiąc zakupowy w roku. Świąteczne prezenty, dekoracje i przygotowania do sylwestra sprawiają, iż galerie handlowe oraz supermarkety pękają w szwach. Pracownicy mają pełne ręce roboty, co wykorzystują nieuczciwi klienci. Raport "Barometr na temat strat w handlu detalicznym w Polsce" pokazuje, iż 47 proc. dużych sklepów deklaruje wzrost aktywności złodziei w tym czasie.

REKLAMA







Zobacz wideo



Co najczęściej kradną Polacy? Wcale nie elektronikę
Raport został przygotowany przez Checkpoint Systems Polska i Szkołę Główną Handlową w Warszawie. Okazuje się, iż w przypadku sklepów grudzień to czas najwyższego poziomu strat. Zjawisko szczególnie widoczne jest w większych placówkach, gdzie skala ruchu oraz liczba klientów dodatkowo potęgują problemy z kontrolą sali sprzedaży.


Polacy najczęściej kradną produkty spożywcze, akcyzowe (alkohol i papierosy), odzież, obuwie i tekstylia oraz kosmetyki. W przypadku pierwszej kategorii szybka rotacja i różnorodność asortymentu utrudniają bieżącą kontrolę stanów, co sprzyja niezauważonym ubytkom. Druga to towary o wysokiej wartości jednostkowej, łatwe do odsprzedania. jeżeli chodzi o rzeczy urodowe, to ich niewielki rozmiar przy wysokiej wartości czyni je idealnym celem.





Co najczęściej kradną Polacy?AndreyPopov/iStock


Co najczęściej kradną w sklepach? Tak zabezpieczają się markety
Złodzieje często sięgają też po słodycze, perfumy, chemię gospodarczą i środki czystości, małe AGD oraz elektronarzędzia. Elektronika to towary, które w jednym incydencie potrafią wygenerować wyjątkowo wysoką wartość straty, choćby jeżeli liczba samych przypadków nie jest największa. To wszystko negatywnie wpływa na sytuację finansową sklepów. Jest jednak sposób, by zminimalizować ryzyko strat. 20 proc. sprzedawców wskazuje, iż obecność pracownika ochrony zmniejsza liczbę kradzieży. W dużych marketach ten efekt jest zauważalny jeszcze mocniej. Szczególnie skuteczna jest również technologia RFID, czyli identyfikacja radiowa. "Barometr na temat strat w handlu detalicznym w Polsce" wykazał, iż skraca czas wykrywania braków, pozwala na precyzyjne monitorowanie towarów na każdym etapie ich drogi i minimalizuje liczbę błędów personelu.



W przypadku RFID każdy produkt ma przy sobie niewielki chip, który wysyła sygnał radiowy do czytników w sklepie. Dzięki temu system widzi wszystkie towary oraz ich położenie w czasie rzeczywistym. W odróżnieniu od tradycyjnych bramek antykradzieżowych identyfikacja radiowa pozwala nie tylko wykrywać kradzież przy wyjściu, ale także monitorować ruch towarów w całym sklepie. Wyniki badań potwierdzają, iż tam, gdzie wdrożono RFID, poziom strat wyraźnie się obniża. - Systemy oparte na RFID umożliwiają precyzyjną kontrolę stanów magazynowych, szybkie wykrywanie nieprawidłowości i znacznie szybszą reakcję na potencjalne incydenty. W praktyce oznacza to bardziej przejrzyste procesy, dokładniejsze dane i możliwość skuteczniejszego przeciwdziałania stratom - poinformował Business Unit Director Checkpoint Systems Polska Robert Głażewski, cytowany przez dlahandlu.pl.
Idź do oryginalnego materiału