Posterunkowy Thor ma za sobą długą drogę, bowiem psi komandos zanim zacznie służbę przechodzi bardzo drobiazgowe szkolenie i selekcję. Przechodzi ją ledwie kilka procent czworonogów. Pierwszym etapem było sprawdzenie, czy ma odpowiednie predyspozycje. Potem został podopiecznym funkcjonariusza opolskiego kontrterrorysty.
– Pies razem ze swoim opiekunem spotkali się w jednostce wojskowej w Celestynowie – opisuje Dariusz Świątczak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. – Oprócz Thora zjechali się tam czworonożni adepci na psa bojowego z kilku państw Europy. Pod okiem policyjnych ekspertów, treserów oraz behawiorystów psy przechodziły liczne próby. Były sprawdzane pod kątem ich predyspozycji psychicznych i fizycznych. Ten specyficzny obóz szkoleniowy trwał dwa tygodnie.
Gdy okazało się, iż Thor jest odpowiednim kandydatem do tego, aby określać go mianem „psi komandos”, trafił na szkolenie do Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”.
– Tam odbyła się kolejna weryfikacja. Musieliśmy mieć pewność, iż pies sprawdzi się przy realizacji zadań związanych ze służbą w policji. Po przejściu tego etapu owczarek holenderski trafił do policyjnego zakładu kynologii w Sułkowicach – wskazuje.
Psi komandos Thor będzie pomagał w zatrzymaniach niebezpiecznych przestępców
Posterunkowy Thor przez pół roku uczył się zasad postępowania policyjnego psa bojowego i ścisłej współpracy z przewodnikiem.
– Szkolenie to ukończył na początku listopada. Jednakże utrzymywanie w pełnej dyspozycji do działań psa bojowego to praca 24 godziny na dobę. Thor i jego przewodnik razem pełnią służbę i razem mieszkają. Jak podkreśla policjant, to bardzo ważne dla psa bojowego. Zwierzę być świadome swoich zadań i kontekstu ich realizacji. Tresurę w środowisku bojowym równoważy funkcjonowanie w rodzinie przewodnika. Odbywa się to podczas zwykłych spacerów czy zabaw z dziećmi – opisuje Dariusz Świątczak.
Zaznacza, iż choć psa bojowego szkoli opiekun, to Thor jest nauczony, by słuchać nie tylko jego poleceń.
– Jako członek zespołu bojowego, razem z pozostałymi opolskimi komandosami, będzie uczestniczył w akcjach zatrzymywania najniebezpieczniejszych przestępców – zaznacza rzecznik opolskiej policji.
Psi komandos Thor mógł zasilić szeregi opolskich kontrterrorystów dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Marszałkowskiego w Opolu.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania