Taka instalacja pojawiła się na terenach zielonych w regionie. 38-latek został zatrzymany… dwa razy

13 godzin temu

To atrapa suszarni.

Policjanci zatrzymali mężczyznę podczas suszenia swoich narkotyków. Kilka dni temu na terenie Gminy Nekla mundurowi na gorącym uczynku zatrzymali 38-latka.

"Mężczyzna na terenach zielonych zbudował prowizoryczną atrapę suszarni, w której znajdowały się zebrane szyszki suszu roślinnego. Podczas przeprowadzonego przez policjantów testu narkotykowego wyszło, iż jest to marihuana. U mieszkańca Gminy Nekla funkcjonariusze przeprowadzili przeszukanie, w trakcie którego ujawnili kolejne środki odurzające. "Po zebraniu całości zabezpieczonych narkotyków wyszło, iż łącznie ważą ponad 500 gramów" - relacjonuje asp. Adam Wojciński, oficer prasowy policji we Wrześni.

"Biorąc pod uwagę taką ilość suszu, w tej sprawie zostało wszczęte prokuratorskie śledztwo, a 38-latek otrzymał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, do którego się przyznał. W dalszym ciągu nie było wiadomo, skąd się wzięła przy mężczyźnie tak duża ilość szyszek marihuany. Policjanci jednak mieli swoje przypuszczenia i na ich rozwiązanie oraz potwierdzenie założonej hipotezy nie trzeba było długo czekać, ponieważ już następnego dnia, po wyjściu 38-latka z policyjnego aresztu, nekielscy mundurowi drugi raz go zatrzymali. Dokonali tego także na gorącym uczynku, tylko tym razem podczas pielęgnacji swoich "narkotykowych roślinek", które potem suszył w swojej prowizorce" - dodaje.

Mężczyźnie grozi choćby 10 lat więzienia.

Idź do oryginalnego materiału