Jeden niedowidział, inni zeszli z bramy, poszli do sklepu i wrócili z narzędziami. O tej kradzieży mówił cały świat, choć była niczym z filmów o gangu Olsena, czyli o złodziejach-nieudacznikach. Dlaczego więc im się udało? Kto tak naprawdę zlecił kradzież?