71-letnia pracownica jednej z pabianickich firm odzieżowych od ponad dwóch lat regularnie okradała swojego przełożonego. Kobieta gromadziła towar, a następnie "dorabiała na boku", sprzedając go na jednym z portali internetowych. Nietypowy proceder udaremniony przez pabianickich policjantów może skończyć się dla niej więzieniem.
Pomysłowa seniorka okradała pracodawcę. "Dorabiała na boku"
Kobieta zatrudniona na stanowisku kontrolera jakości po kryjomu oznaczała poszczególne ubrania jako wadliwe, a następnie wynosiła je z firmy. Wszystko po to, by umieścić ukradzione produkty w sieci i prowadzić dzięki temu swój własny nielegalny biznes.
Nietypowa kradzież w firmie odzieżowej. 71-latka "dorabiała na boku"
Poszkodowany właściciel firmy w poniedziałek sam zgłosił się na komendę policji w Pabianicach. Przedsiębiorca otrzymał nietypowy telefon od niezadowolonego klienta ws. reklamacji towaru, który nie trafił jeszcze do sprzedaży.
ZOBACZ: Tajemnicze znalezisko w domu w Wielkopolsce. Interweniowało wojsko
To właśnie w tym momencie 54-latek zorientował się, iż towar o wartości ok. 30 tysięcy złotych w niewyjaśnionych okolicznościach zniknął z jego magazynów.
Kradła ubrania i sprzedawała je w sieci. Seniorka z Pabianic zatrzymana
Proceder 71-letniej pracownicy pabianickiej firmy trwał około dwa lata. W tym czasie kobiecie udało się nielegalnie pozyskać ponad 200 ubrań, m.in. swetrów, bluzek, sukienek czy spodni.
Cała sprawa wyszła na jaw w momencie, w którym zaniepokojony stratą towarów pracodawca seniorki zauważył na jednym z popularnych portali sprzedażowych aż 190 aukcji z produktami swojej własnej firmy.
ZOBACZ: Jedyny taki obiekt w Kosmosie, naukowcy są zgodni. "Imponujące osiągnięcie"
Ze względu na dużą skalę sprzedaży, w szwalni i magazynie nie zauważano braków części damskiej odzieży. 71-latka miała najpierw znakować ubrania jako wadliwe, pakować je do specjalnych kartonów, a później zabierać do domu.
Podczas zatrzymania emerytki, funkcjonariuszom KPP w Pabianicach udało się zabezpieczyć skradzione materiały.
71-letnia mieszkanka województwa łódzkiego już niedługo odpowie za swoje czyny przed sądem. Za kradzież na taką skalę grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
