Dzięki szybkiej i sprawnie przeprowadzonej przez policjantów i strażaków akcji udało się zapobiec tragedii. 70-letnia mieszkanka powiatu grodziskiego opuściła dom i została odnaleziona na polu.- Na szczęście pomoc przyszła w samą porę – informuje asp. sztab. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.Wyszła z domu i ślad po niej zaginąłDzielnicowy z jaktorowskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny o zaginięciu 70-letniej kobiety, która wyszła z domu i nigdzie nie można jej znaleźć.Na miejsce udał się funkcjonariusz policji, który razem z domownikami przeszukał każde miejsce na posesji, ustalając inne kierunki poszukiwań.- Trzeba było działać szybko, bo zaginiona miała problemy zdrowotne, a okolica jest zalesiona i w pobliżu są zbiorniki wodne – tłumaczy asp. sztab. Katarzyna Zych, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.Policjanci i strażacy ruszyli na pomocDyżurny poinformował o potrzebie zorganizowania grupy poszukiwawczej.- Do akcji zostało natychmiast zadysponowanych kilkunastu policjantów z grodziskiej komendy i warszawskiej jednostki, strażacy z okolicznych OSP, a także pies tropiący, drony i pojazdy typu quady – wyjaśnia asp. sztab. Katarzyna Zych.70-latka leżała na poluPo kilku minutach mundurowi na polu odnaleźli zaginioną 70-latkę. Kobieta leżała w uprawie rzepaku.- Na szczęście pomoc przyszła na czas i zaginiona w porę trafiła pod opiekę medyczną – dodaje rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.Czytaj też: