W ostatnich miesiącach w polskiej przestrzeni publicznej pojawiły się alarmujące doniesienia o masowym przerzucaniu migrantów z Niemiec do Polski. Politycy opozycji, w tym przedstawiciele PiS i Konfederacji, pokazuje, iż niemiecka policja przywiozła przez granicę do Polski choćby 9 tysięcy nielegalnych migrantów, często bez wiedzy i zgody władz w Warszawie. Czy te informacje znajdują potwierdzenie w faktach?
Zawrócenia na granicy a „przerzucanie” migrantów
Tylko w 2024 roku Niemcy zawróciły na granicy z Polską około 9 tysięcy osób. Zawrócenia realizowane są na przejściu i nie są to deportacje w głąb terytorium Polski . – Niemcy po prostu podrzucaja ludzi za granice jak worek ziemniaków i zostawiają ja na terenie RP – co na to służby ?
Incydenty na granicy:
W mediach pojawiły się informacje , takich jak przypadek w Lubieszynie, gdzie niemieccy policjanci przywieźli na granicę mężczyznę w kombinezonie ochronnym. Okazało się jednak, iż był to obywatel Polski, który miał zakaz wjazdu do Niemiec. Takie sytuacje nie są incydentalne i stanowią dowodu na masowe „przerzucanie” migrantów do Polski .
Polityczne wykorzystanie tematu migracji
W czasie kampanii to gorący temat – jednak przerażająca jest bezczynność rządów Tuska
Podsumowanie
Choć temat migracji budzi emocje i jest wykorzystywany w debacie publicznej, dostępne dane są przerażające „przerzucaniu” migrantów z Niemiec do Polski to klina niemieć z Polaków i pluci w twarz Procedury readmisji i zawróceni jak mówią Niemcy są zgodne z prawem unijnym choć dotyczą dużej liczby osób nie jest tolerowane przez służby . Incydenty na granicy nie są wyjątkiem, a ale niestety stają się regułą. Warto zachować ostrożność i o takich zrachowaniach Niemców informować służby.