Unia Europejska ma zamiar wesprzeć ochronę swoich granic zewnętrznych. Pieniądze na ten cel popłyną między innymi do Bułgarii.
Finansowanie ogrodzeń wzdłuż zewnętrznych granic Wspólnoty, którego domagają się takie kraje, jak Austria, Grecja czy Polska, nie jest zapowiedziane wprost w deklaracji końcowej szczytu UE. Dokument mówi jedynie, iż należy uruchomić środki unijne na „infrastrukturę” graniczną. Jednym z tych projektów jest zabezpieczenie granicy między Bułgarią a Turcją dzięki pojazdów, kamer i wież strażniczych. Pieniądze na ten cel popłyną z budżetu UE, ze składek poszczególnych państw.
Kanclerz Austrii Karl Nehammer powiedział po zakończeniu specjalnego szczytu UE: „Daliśmy jasno do zrozumienia, iż kraje graniczne Unii otrzymają wsparcie. Unia w tej sprawie ma jasność. To istotny sygnał”. choćby Luksemburg był skłonny się zgodzić, pomimo tego, iż premier tego kraju Xavier Bettel wcześniej wypowiadał się przeciwko finansowaniu przez Unię płotów granicznych.
Uzgodniono, iż na realizację tych projektów granicznych zostaną przeznaczone prawie trzy miliardy euro. Dla Bułgarii wynik szczytu oznacza, iż otrzyma fundusze, które może wykorzystać na wzmocnienie ogrodzenia granicznego z Turcją.
Państwa unijne zgadzają się, iż należy wywrzeć większą presję na kraje, które nie współpracują w przyjmowaniu z powrotem osób, którym odmówiono azylu. Powinno to doprowadzić do tego, iż więcej osób bez prawa pobytu będzie opuszczać UE, odciążając w ten sposób systemy azylowe. Państwa Unii chcą naciskać na zaostrzoną politykę wizową, handlową czy pomoc rozwojową, ale jednocześnie podkreślają, iż należy stworzyć możliwości legalnej migracji.
Liczba wniosków o azyl w Unii w 2022 roku wyniosła 924 tysiące. W porównaniu z 2021 rokiem oznacza to wzrost o 50 procent. Co istotne, w statystyki te nie wlicza się uchodźców z Ukrainy, którzy nie muszą ubiegać się o azyl w UE.