Szczeniaczki były trzymane w klatkach i sprzedawane za 10 zł sztuka. Policja interweniowała w sprawie nielegalnej sprzedaży psów. - Kolejny psi dramat i kolejne maluchy w naszym schronisku. Niedziela, tydzień temu. Giełda. Kilka maluchów w klatce, na sprzedaż. Interweniowała policja. "Właściciel" uciekł, zostawiając maluchy! Część maluszków zdążył sprzedać. Trzy zostały. Błagamy o domki - podkreśla Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom Azyl.
Są to trzy suczki, które mają około pięć tygodni. Szczeniaczki będą średnimi pieskami, dwie suczki mają krótkie ogonki. w tej chwili maluchy przebywają w schronisku, które nie jest odpowiednim miejscem dla nich. Dlatego też schronisko apeluje do odpowiedzialnych osób, które są gotowe dać im miłość i opiekę, o wypełnienie ankiety adopcyjnej.
Jeżeli ktoś chce zaadoptować malucha, musi wypełnić ankietę adopcyjną. W miejscu "imię psa" należy wpisać "szczeniak". Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu 660 845 854.