Syn zabił matkę. "Prawie złamałem kręgosłup, wrzucając matkę do Wisły"

6 godzin temu
Zdjęcie: Karl Pfeffer podczas rozprawy apelacyjnej w sądzie w Warszawie, 18 lutego 2025 r.


Trzymałem kilka minut poduszkę na jej twarzy, potem odpuszczałem, żeby sprawdzić, czy matka oddycha. Musiałem to powtarzać cztery razy, bo ciągle żyła – wyjaśnia prokuratorowi widoczny na ekranie telewizora 26-letni oskarżony Karl Pfeffer (zgadza się na podanie nazwiska), obywatel USA.
Idź do oryginalnego materiału