Święta z pomocą policji. 62-latek znalazł schronienie dzięki funkcjonariuszom

2 godzin temu
Grodziscy policjanci pomogli 62-latkowi w kryzysie bezdomności znaleźć schronienie na święta. Apelują: jeden telefon może uratować życie.Święta bez dachu nad głową. Mężczyzna zapukał do komendyW świąteczny czwartek do grodziskiej komendy policji przyszedł mężczyzna w kryzysie bezdomności. 62-latek nie szukał formalności ani interwencji – poprosił jedynie o pomoc w znalezieniu miejsca, w którym mógłby bezpiecznie spędzić noc.Dyżurny policji zareagował natychmiast, kierując mężczyznę do dzielnicowych. Funkcjonariusze potraktowali sprawę priorytetowo, zdając sobie sprawę, iż w okresie zimowym brak schronienia może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia.Szybka reakcja policjantów i znalezione miejsce w schroniskuPolicjanci rozpoczęli serię telefonów do placówek pomocowych, sprawdzając, gdzie możliwe jest przyjęcie kolejnej osoby w tym szczególnym, świątecznym czasie. Dzięki ich determinacji udało się znaleźć wolne miejsce w schronisku znajdującym się w sąsiednim powiecie.Funkcjonariusze nie poprzestali na samym wskazaniu adresu. Zawieźli 62-latka bezpośrednio do placówki, gdzie został przyjęty i mógł w bezpiecznych warunkach spędzić Święta Bożego Narodzenia.Pomoc osobom w kryzysie bezdomności to nie tylko świętaJak podkreślają grodziscy policjanci, podobne interwencje nie są jednorazowe ani ograniczone wyłącznie do okresu świątecznego. Funkcjonariusze regularnie reagują na sytuacje, w których ktoś może potrzebować wsparcia, zwłaszcza gdy w grę wchodzi ryzyko wychłodzenia organizmu.– „Funkcjonariusze priorytetowo traktują sytuacje, w których jest potrzeba udzielenia pomocy osobom w kryzysie bezdomności i to nie tylko w czasie świąt” – podkreśla asp. sztab. Katarzyna Zych, oficer prasowa KPP Grodzisk Mazowiecki.Jeden telefon może uratować życie. Policja apeluje do mieszkańcówPolicja zwraca uwagę, iż osoby w kryzysie bezdomności nie zawsze same proszą o pomoc. Często są to osoby schorowane, osłabione lub zniechęcone wcześniejszymi doświadczeniami. W takich przypadkach kluczowa jest reakcja otoczenia.– „Osoby w kryzysie bezdomności nie zawsze same proszą o pomoc. Czasem trzeba działania innych, aby uchronić ich przed chłodem, głodem lub ciężkimi chorobami” – zaznacza asp. sztab. Katarzyna Zych.Czytaj więcej:
Idź do oryginalnego materiału