Z okazji jubileuszu 100-lecia kobiet w Policji 14 listopada 2025 r. w sali Auditorium Maximum UJ odbyła się konferencja z udziałem Komendanta Wojewódzkiego Policji w Krakowie nadinsp. Artura Bednarka. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele garnizonu małopolskiej Policji, samorządu Małopolski i Miasta Krakowa, świata nauki oraz zaproszeni goście. Partnerem głównym przedsięwzięcia było Województwo Małopolskie.
14 listopada 2025 r. w sali Auditorium Maximum UJ odbyła się konferencja naukowa z okazji 100 –lecia obecności kobiet w strukturach policyjnej formacji. W spotkaniu uczestniczyło kierownictwo małopolskiej Policji, przewodniczący związków zawodowych Policji jak również licznie przybyłe policjantki i pracownice cywilne z naszego garnizonu. Wśród zaproszonych gości była Lucyna Gajda Dyrektor Generalny Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, Viktoriia Stetsenko Wicekonsul Generalny Ukrainy, Monika Frenkiel pełnomocnik Wojewody Małopolskiego ds. Równości, Ewelina Pytel pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. Polityki Równościowej reprezentująca dr. Aleksandra Miszalskiego Prezydenta Miasta Krakowa, Małgorzata Pajek skarbnik Departamentu Marketingu i Promocji Urzędu Marszałkowskiego województwa małopolskiego jak również Monika Harpula Kanclerz Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, a równocześnie gospodarz obiektu, w którym konferencja miała miejsce. W spotkaniu uczestniczyli również szefowie i przedstawiciele służb mundurowych jak również dyrektorzy, przedstawiciele urzędów i instytucji publicznych, prezesi i przedstawiciele stowarzyszeń i fundacji współpracujących na co dzień z małopolską Policją, a dzisiejsze spotkanie poprowadził Łukasz Lech.
Uroczyste spotkanie rozpoczął nadinspektor Artur Bednarek Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie, który przywitał wszystkich znamienitych gości, którzy uświetnili swoją obecnością dzisiejszą konferencję. Komendant Wojewódzki opowiedział zgromadzonym o historii przyjmowania do służby kobiet na przestrzeni lat. Przybliżył z jakiego typu problemami przy przyjęciu i podczas służby zmagały się odważne kobiety, które zdecydowały się włożyć mundur. W tej barwnej opowieści nie zabrakło przywołania historii konkretnych policjantek, które w swojej karierze doszły do stanowisk komendantów czy naczelników.
Następnie głos zabrała pani Lucyna Gajda – Dyrektor Generalny Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, która odczytała list skierowany od Krzysztofa Jana Klęczara Wojewody Małopolskiego. Wojewoda Małopolski złożył najlepsze życzenia wszystkim policjantkom oraz pracownicom cywilnym oraz podziękował za trud, poświęcenie, determinację i odwagę w pełnieniu tak trudnej i wymagającej służby.
Kolejnym prelegentem była Ewelina Pytel Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. Polityki Równościowej. Pani pełnomocnik podkreśliła rolę kobiet w Policji. Podziękowała za wytrwałość, hart ducha oraz zaangażowanie w służbie drugiemu człowiekowi.
Następnie głos zabrał insp. w st. spocz. dr Mariusz Skiba z Uniwersytetu Rzeszowskiego, który przedstawił swój wykład na temat „Problemów z tworzeniem policji kobiecej w strukturach Policji Państwowej województwa krakowskiego w okresie międzywojennym”. W prezentacji przedstawił historyczne losy Państwowej Policji oraz przybliżył sylwetki pierwszych policjantek.
Z problemami w zwalczaniu nierządu przez polskie funkcjonariuszki w dwudziestoleciu międzywojennym zapoznał zgromadzonych pan Michał Chlipała z Collegium Medicum UJ prezentując swój wykład pt. „Polska policja kobieca w walce z plagą prostytucji w okresie międzywojennym”.
Gościem specjalnym dzisiejszej konferencji była pani Anja de Bruin Zastępca Komendanta Policji w Hadze, która zaprezentowała historię Policji holenderskiej, jak również odniosła się do czasów obecnych, gdzie kobiety na równi z mężczyznami pełnią funkcje kierownicze. Wyświetlony został film pokazujący służbę holenderskich policjantów.
Po części oficjalnej zgromadzonych czekała niespodzianka – spotkanie z pisarką kryminałów Katarzyną Bondą.
O tym jak ważna jest rola kobiet funkcjonariuszek w Policji nie trzeba nikogo przekonywać. w tej chwili w jej szeregach jest około 20 tysięcy pań, w tym w garnizonie małopolskim prawie 1,5 tys. i są obecne we wszystkich rodzajach służby.
Odrodzona po 123 latach niewoli zaborów Rzeczpospolita potrzebowała wykwalifikowanej służby policyjnej. 24 lipca 1919 roku weszła w życie uchwalona przez Sejm Ustawodawczy Ustawa o Policji Państwowej. Powstała w ten sposób jednolita, ogólnopaństwowa służba policyjna, w której początkowo służyli mężczyźni. Już niedługo jednak się okazało, jak ważne i potrzebne są umiejętności kobiet w tej formacji. Dokładnie 26 lutego 1925 roku Minister Spraw Wewnętrznych Cyryl Ratajski utworzył Policję Kobiecą. Kilka tygodni później 15 kwietnia w Komendzie Głównej Policji Państwowej w Warszawie 30 kobiet rozpoczęło pierwszy 3-miesięczny kurs specjalny dla policjantek. Zajęcia dotyczyły m.in. walki z nierządem, sutenerstwem, czy handlem żywym towarem. Należy podkreślić, iż do służby w Policji Państwowej wstępowały m.in. aktywne na niwie społecznej działaczki oraz panie, które jako żołnierze brały udział w walkach o polski Lwów i w wojnie z bolszewikami w 1920 roku. W 1938 roku w polskiej Policji służyło blisko 150 kobiet, w skali świata nasz kraj zajmował więc w tej kategorii piąte miejsce.
Policjantki II RP inicjowały działania, mające na celu zapobieganie i zwalczanie przestępstw przeciwko rodzinie i przestępczości nieletnich. Warto również przypomnieć, iż polskie funkcjonariuszki nosiły broń oraz prowadziły sprawy kryminalne, w przeciwieństwie do wielu ich koleżanek z zagranicy, które raczej odgrywały funkcję opiekunek społecznych i pracowników socjalnych. Ponadto odnosiły międzynarodowe sukcesy w walce z handlem ludźmi i opiekowały się dziećmi ulicy oraz trudną wychowawczo młodzieżą. Przykładem jest rozpoznanie grupy mafijnej Zwi Migdal, która dostarczała kobiety z terenów Rzeczypospolitej do pracy w domach publicznych w Ameryce Południowej. Zagraniczna prasa często pisała o polskich policjantkach w pochwalnych tonach i stawiano je za wzór godny do naśladowania. Do Polski przybywały delegacje zagranicznych policji, w tym np. brytyjskiego Scotland Yardu. Jak wspominał gen. insp. Kordian Zamorski, ostatni Komendant Policji Państwowej, polskie policjantki: Podczas tych lat służby w społeczeństwie zdobyły zasłużone uznanie, ale co najważniejsze, otworzyły serca, zwykle nieufnych, mieszkańców slamsów i ulicy. Zadania jakim musiały sprostać były tym bardziej trudne i wymagające, iż służyły w państwie dopiero co odrodzonym po koszmarze I wojnie światowej, tworzonym od podstaw i w związku z tym zmagającym się z ogromnymi problemami, takimi jak głód, bieda czy choroby.
Wśród wymagań jakie stawiano kandydatkom do służby były: ukończenie 4 klas szkoły średniej lub 7 lat szkoły powszechnej, wiek 21-40 lat, dobra kondycja fizyczna oraz wolny stan cywilny: panny lub bezdzietne wdowy. Później górny próg wieku ograniczono do 35 lat oraz ustanowiono minimalny wzrost funkcjonariuszek na 150 cm, a więc dość wysoki w ówczesnych czasach. Do końca istnienia II Rzeczypospolitej kursy policyjne ukończyło około 300 kobiet. Warto wspomnieć, iż Krakowie już w 1922 roku przyjęto do Policji Zofię Łopatowską, co prawda pod męskim imieniem i nazwiskiem. W późniejszych latach w stolicy Małopolski służyło około dziesięć policjantek. Nie wszystkie przeżyły II wojnę światową. Jedna z nich, Stanisława Rakoczy, działała w wywiadzie i kontrwywiadzie ZWZ-AK. W 1943 roku została aresztowana przez Niemców i zamordowana w Auschwitz.
Komendantką Policji Kobiecej została Stanisława Paleolog, która przyczyniła się do jej powstania. Londyński dziennik Daily Express w 1929 roku określił ją mianem Polskiej Joanny d’Arc, doceniając jej profesjonalizm, nowatorskie metody i sukcesy w wojnie z białym niewolnictwem oraz handlem żywym towarem. W czasie walk o Lwów w listopadzie 1918 roku była kurierką i sanitariuszką, została ranna. Organizowała Ochotniczą Legię Kobiet, która była regularną, umundurowaną i uzbrojoną jednostką wojskową. Walczyła z bolszewikami pod Warszawą w 1920 roku. W 1935 roku została pierwszym kierownikiem referatu do spraw oficerów i szeregowych – kobiet Policji Państwowej w Centrali Służby Śledczej. W 1939 roku awansowała ze stopnia oficerskiego aspiranta na komisarza. Podczas wojny przeszła do konspiracji w Armii Krajowej, organizowała i szkoliła żołnierzy brygad wywiadowczych oraz kobiece grupy wywiadowczo-dywersyjne. Uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim, była dowódcą kontrwywiadu Batalionu Chrobry II. Po zakończeniu wojny, gdy władzę objęli komuniści, poszukiwana przez Urząd Bezpieczeństwa. W 1946 zdecydowała się na ucieczkę z Polski Ludowej i mieszkała w Londynie. Została ministrem bez teki w rządzie na uchodźstwie RP. Napisała monografię o polskiej Policji Kobiecej. Ostatnie kilkanaście lat życia, po doznanym wylewie, spędziła w szpitalu w Penley, gdzie zmarła w 1968 roku.
Wojenne i powojenne losy pierwszych kobiet policjantek w Polsce potoczyły się często tragicznie. Ich służba i doświadczenie w nowej politycznej rzeczywistości nie zostały należycie docenione i wykorzystane. Stanisława Paleolog wraz z innymi funkcjonariuszkami zostały skazane na zapomnienie. Dzięki przemianom zapoczątkowanym w 1989 roku odzyskały należne im miejsce w historii i dziedzictwie służb mundurowych niepodległej Rzeczypospolitej. Osiągnięcia przedwojennej Policji Kobiecej są dzisiaj inspiracją dla kolejnych pokoleń młodych funkcjonariuszek i funkcjonariuszy Policji.
—
Policja Małopolska













English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·