Strzelanina w szkole w Szwecji. Wstrząsające relacje ocalałych. "Wciąż czuję zapach krwi na rękach"
Zdjęcie: Znicze i policja przed centrum edukacji dla dorosłych Campus Risbergska w Orebro w Szwecji dwa dni po strzelaninie, w wyniku której zginęło 11 osób, 6 lutego 2025 r.
W mieście Orebro w Szwecji mężczyzna włamał się na teren centrum edukacji dorosłych i rozpoczął strzelaninę. Zginęło jedenaście osób, w tym napastnik, który według policji działał sam. Premier Szwecji nazwał ten atak "najgorszą masową strzelaniną w historii kraju". Strzelaniny w szkołach i ośrodkach edukacyjnych są rzadkością w Szwecji, ale brutalna przestępczość w tym kraju wzrosła w ostatnich latach — i to pomimo faktu, iż Szwecja ma surowe przepisy dotyczące broni. Portal Nowa Gazieta przytacza budzące grozę relacje z tego tragicznego zdarzenia osób, którym udało się uniknąć śmierci z rąk napastnika. Mieszkający w Szwecji dziennikarz wyjaśnia też, jak może się teraz rozwinąć sytuacja w kraju — wymienia dwie ścieżki, w zależności od tego, czego służby dowiedzą się na temat 35-letniego strzelca.