Strażnicy miejscy ujęli mężczyznę, który z pudełkiem pachnącego marihuaną suszu przebywał na szkolnym boisku na Targówku. Ujętego 50-latka przekazano policji.

Strażnicy miejscy z referatów szkolnych codziennie patrolują rejony placówek edukacyjnych i miejsca przebywania młodych ludzi w trosce o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży. 7 października patrol z VI Oddziału Terenowego podjął zgłoszenie z Targówka, gdzie czwórka osób miała na szkolnym boisku spożywać alkohol. Funkcjonariusze zastali we wskazanym miejscu trzech mężczyzn i pozostałości po alkoholowej libacji: puste kubeczki i dwie butelki po wódce oraz napoju gazowanym. Wylegitymowani mężczyźni do tych pozostałości się nie przyznali. Strażnicy poczuli od jednego z nich zapach marihuany, dlatego poprosili dwóch pozostałych o opuszczenie miejsca interwencji, a tego trzeciego o opróżnienie kieszeni. Wśród wyjmowanych przedmiotów uwagę funkcjonariuszy wzbudził kastet oraz pudełko po tabletkach. Wewnątrz znajdowała się spora ilość zielono-brunatnego suszu, który przypominał konopie indyjskie. właściciel potwierdził, iż to marihuana, choć podkreślał, iż „na własny użytek”. Jaka jest prawda? To wyjaśniać już będzie policja, której strażnicy przekazali ujętego mężczyznę a dzieci na boisku znów mogły bawić się bezpiecznie.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy
- Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
- Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
- Jesteś świadkiem wypadku lub pożaru, masz dla nas interesujący temat z Twojego miasta lub okolicy, którym warto się zająć – napisz do nas!


