Strażacy ponownie na miejscu pożaru domu na ul. Zawodzie w Przasnyszu. Trwa dogaszanie ognia

3 dni temu

Pół nocy strażacy walczyli z pożarem niezamieszkałego budynku jednorodzinnego przy ul. Zawodzie w Przasnyszu. Choć wydawało się, iż akcja została zakończona, po kilku godzinach ratownicy musieli wrócić na miejsce. W drewnianej konstrukcji budynku ponownie pojawiły się zarzewia ognia.

Pożar wybuchł tuż po północy, 8 lipca. Do walki z ogniem zadysponowano aż 9 zastępów straży pożarnej. Przez ponad cztery godziny strażacy zmagali się z żywiołem, próbując uratować jak najwięcej z płonącego domu. Niestety budynek o konstrukcji drewnianej, obity blachą, doszczętnie spłonął. Od kilku lat stał opuszczony.

Wydawało się, iż sytuacja została opanowana, jednak przed południem na miejsce ponownie skierowano zastępy straży.

– Dom ma drewnianą konstrukcję. Jego ocieplenie, tak jak wykonywano to ponad 60 lat temu, składa się w głównej mierze z trocin. Ponownie pojawił się dym i niewielkie zarzewia ognia – informuje st. kpt. Tomasz Krawczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Przasnyszu.

Na miejscu działania prowadzi jednostka JRG Przasnysz oraz zastęp OSP KSRG Leszno. Strażacy przelewają wodą pogorzelisko, aby całkowicie wyeliminować możliwość ponownego rozgorzenia ognia.

Na ten moment nie są znane przyczyny pożaru. Śledztwo w tej sprawie prowadzą odpowiednie służby.

Idź do oryginalnego materiału