17 maja, podczas rutynowej kontroli drogowej w powiecie słupeckim, funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Kaliszu zatrzymali osobowego forda poruszającego się autostradą A2 w kierunku granicy niemieckiej. Pojazdem kierował 45-letni obywatel Gruzji. Obok niego – pasażer bez dokumentów pobytowych: obywatel Afganistanu.
Szybko okazało się, iż Afgańczyk przebywa na terytorium Polski nielegalnie. Funkcjonariusze Straży Granicznej uznali, iż mężczyzna próbował przedostać się do Niemiec z pomocą kierowcy.
Wobec Afgańczyka wydano decyzję o zobowiązaniu do powrotu do kraju pochodzenia. Dodatkowo orzeczono zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen przez trzy lata oraz zastosowano dozór Straży Granicznej – co oznacza, iż mężczyzna pozostaje pod ścisłą kontrolą służb do czasu deportacji.
Znacznie poważniejsze konsekwencje czekają 45-letniego Gruzina. Śledczy uznali go za organizatora próby nielegalnego przekroczenia granicy państwowej. Mężczyzna usłyszał zarzut z art. 264 §3 Kodeksu karnego, który przewiduje karę do 8 lat więzienia za organizowanie innej osobie nielegalnego przekroczenia granicy.
Do czasu rozpatrzenia postępowania administracyjnego i karnego, Gruzina umieszczono w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Kontekst / tło:
Zatrzymanie to kolejny przypadek narastającego zjawiska nielegalnej migracji wewnątrz Unii Europejskiej. Polska, jako kraj graniczny strefy Schengen, staje się jednym z punktów tranzytowych dla migrantów próbujących przedostać się do Niemiec lub Francji. W takich przypadkach osoby trzecie – często obywatelki i obywatele państw trzecich – pełnią rolę organizatorów, licząc na szybki zarobek.
Straż Graniczna w ostatnich miesiącach intensyfikuje kontrole drogowe, szczególnie na trasach wiodących w kierunku zachodniej granicy. W komunikacie KAS i SG przypomina się, iż przemycanie ludzi – niezależnie od formy – jest poważnym przestępstwem, a odpowiedzialność karna dotyczy zarówno osób działających zorganizowanie, jak i tych „pomagających” w pojedynczych przypadkach.