Sosnowiec: Trener młodych piłkarzy oskarżony o pedofilię. Akt oskarżenia trafił do sądu

Do Sądu Rejonowego w Sosnowcu trafił akt oskarżenia przeciwko Kamilowi K., byłemu trenerowi młodych piłkarzy Czarni Sosnowiec. Mężczyzna został oskarżony o dopuszczenie się przestępstw o charakterze pedofilskim wobec nieletnich. Prokuratura zarzuca mu popełnienie siedmiu czynów.

To sprawa z zeszłego roku, kiedy rozgrywały się te dramatyczne wydarzenia. Śledczy ustalili, iż Kamil K. miał dopuszczać się wobec małoletnich czynności seksualnych, a także prezentować im treści pornograficzne. Trzy z postawionych mu zarzutów dotyczą molestowania seksualnego, kolejne trzy – udostępniania materiałów pornograficznych osobom poniżej 15. roku życia. Ostatni zarzut dotyczy prezentowania takich treści w celu zaspokojenia własnych potrzeb seksualnych.

Zaraz po zgłoszeniu sprawy na początku 2025 roku, sąd przychylił się do wniosku prokuratury o areszt tymczasowy dla Kamila K.

– W sierpniu tego roku areszt został zniesiony przez Sąd Okręgowy, który orzekł, iż zebrany materiał dowodowy jest kompletny. Oskarżony został objęty dozorem policyjnym – tłumaczy zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ Michał Łukasik.

Zgromadzony materiał dowodowy obejmuje m.in. korespondencję elektroniczną oraz zeznania pokrzywdzonych. Mężczyzna miał kontakt z nieletnimi poprzez działalność trenerską i zajęcia sportowe.

Przyznał się do winy, ale tłumaczy, iż nie wiedział

Podczas przesłuchania Kamil K. przyznał się do zarzucanych czynów, jednak – jak podała prokuratura – twierdził, iż nie był świadomy w jakim wieku byli pokrzywdzeni. Wszyscy małoletni byli poniżej 15 roku życia.

Śledztwo w jego sprawie rozpoczęło się po zawiadomieniu złożonym przez rodzica jednego z chłopców.

– Zawiadomienie do prokuratury trafiło po tym, jak w telefonie dziecka jeden z rodziców znalazł, delikatnie mówiąc, treści niepożądane – tłumaczy prok. Michał Łukasik.

Po wyjściu na jaw całej sprawy, trener został natychmiast wydalony z klubu. Małoletni z kolei zostali objęci opieką psychologiczną.

Sprawa w sądzie

Akt oskarżenia został już skierowany do sądu. Prokuratura zapowiada, iż będzie domagać się kary pozbawienia wolności. Za najpoważniejsze z zarzucanych czynów Kamilowi K. grozi do 15 lat więzienia. Z uzyskanych informacji wynika, iż oskarżony nie był wcześniej karany.

Ze względu na charakter sprawy postępowanie będzie najprawdopodobniej prowadzone z wyłączeniem jawności.