W policyjnym areszcie przebywa mężczyzna, który wydał dwóm nastolatkom konie. Jedna z nich podczas jazdy spadła z grzbietu zwierzęcia, a jej życia nie udało się uratować. W chwili zatrzymania przez policjantów mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
– Trwa wyjaśnianie, w jakim był stanie, gdy wydawał zwierzęta nastolatkom i czy miało to wpływ na wypadek – mówi sierżant sztabowy Beata Kieliszek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj po południu w powiecie biłgorajskim. Dwie dziewczynki w wieku 12 i 14 lat pobrały konie z miejscowej stadniny i wybrały się na konną przejażdżkę leśną drogą. W pewnym momencie w nieustalonych okolicznościach starsza z nastolatek spadła z konia. Pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji, życia 14-latki nie udało się uratować.
Sprawę wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
PaSe / opr. WM
Fot. KPP Biłgoraj