Kolejny pasażer krakowskiego lotniska przedstawił do kontroli paszport własnoręcznie naprawiony. Decyzja służb była jedna – odmowa wjazdu na terytorium Polski i powrót do własnego kraju.
W sobotę na krakowskie lotnisko przyleciał samolot z Manchesteru. Następnie do odprawy zgłosił się 29-letni obywatel Wielkiej Brytanii. Mężczyzna przedstawił do kontroli funkcjonariuszom Placówki Straży Granicznej paszport z wyrwanymi stronami. Wtedy zaczęły się jego problemy.
Naprawił dokument zszywkami
W dokumencie podróży cudzoziemca strony wizowe od numeru 1 do numeru 34 były wyrwane i przymocowane do paszportu … dzięki zszywek.
Służby podjęły decyzję o odmowie wjazdu na terytorium RP. Z uwagi na fakt, iż natychmiastowy odlot mężczyzny do Manchesteru nie był możliwy konieczne było umieszczenie go w pomieszczeniach przeznaczonych dla cudzoziemców, którym odmówiono wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Ponadto wszczęto postępowanie w sprawie czynienia bezużytecznym dokumentu w postaci paszportu wydanego przez władze Wielkiej Brytanii, poprzez wyrwanie i przymocowanie dzięki zszywek stron wizowych od nr 1 do 34, tj. o czyn z art. 276 Kodeksu karnego. Brytyjczyk został przesłuchany w charakterze świadka. Paszport zwrócono jego posiadaczowi, celem umożliwienia cudzoziemcowi powrotu do kraju pochodzenia. Mężczyzna odleciał już do Manchesteru.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Lotnisko. Nowy terminal cargo już działa
Kraków Airport. Nowe wozy bojowe dla strażaków [ZDJĘCIA]
Taras widokowy na lotnisku w Balicach. Zobacz z bliska samoloty. Wstęp bezpłatny [ZDJĘCIA]
Tak wyglądał naprawiony paszport:



