5 tys. złotych mandatu i 15 punktów karnych. Z takimi konsekwencjami musi liczyć się 41-latek, który pędził ekspresówką prawie 200 km/h.
Mężczyzna został zauważony przez funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, którzy patrolowali nieoznakowanym radiowozem trasę S-19. Kierowca nie zwracał uwagi na ograniczenie prędkości i wyprzedzał kolejne pojazdy. Został zatrzymany w pierwszym bezpiecznym miejscu. Jak się okazało, nie była to pierwsza brawurowa jazda tego kierowcy, dlatego został ukarany wysokim mandatem.
Policja przypomina, iż nadmierna prędkość to główna przyczyna wypadków.
RyK / opr. AKos
Fot. KMP Lublin