Skradziony pickup potrącił policyjnego konia i staranował trzy radiowozy w centrum Toronto

Dwie osoby zostały zatrzymane po tym, jak rzekomo skradziony pickup uderzył w policyjnego konia i staranował trzy radiowozy, a następnie uderzył w sklep w centrum Toronto w piątek po południu.

Torontońska policja powiedziała, iż była w okolicy Queen Street West i University Avenue około godziny 15:15, kiedy ich kamera automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych zaalarmowała o skradzionym pickupie Dodge Ram.

Insp. Scott Shutt powiedział, iż członkowie Mounted Unit i funkcjonariusze społeczni, którzy byli na patrolu kilka przecznic na zachód od skrzyżowania, zauważyli pickupa i próbowali go zatrzymać.

„Gdy funkcjonariusze na koniach zbliżyli się do pojazdu, podejrzany pojechał w ich kierunku, uderzając w jednego z koni” – powiedział Shutt. Pojazd próbował uciec, uderzając w trzy radiowozy.

„Kierowca pojazdu kontynuował jazdę, uderzając czołowo w samochód zwiadowczy. Skradziony pojazd następnie cofnął się na krawężnik i uciekł w kierunku zachodnim, gdzie zderzył się z drugim radiowozem, a trzeci radiowóz uderzył w pojazd, powodując jego wjazd na krawężnik” – powiedział Shutt.

Wideo uzyskane przez CP24 pokazuje policyjne krążowniki otaczające pickup’a po zderzeniu ze sklepem. Gdy jeden z funkcjonariuszy zbliża się do Dodge’a, jedna osoba wyskakuje z pojazdu i ucieka.

Widać, jak funkcjonariusze idą za nim, w tym jeden członek jednostki konnej. Shutt powiedział, iż po krótkim pościgu podejrzany został aresztowany, a następnie zabrano go do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu. Pasażer Dodge’a również został zatrzymany.

W międzyczasie jeden funkcjonariusz został przewieziony do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu, a koń policyjny o imieniu York został zabrany do szpitala weterynaryjnego w celu oceny obrażeń.

Nie wiadomo nic na temat zarzutów. „Sytuacja jest przez cały czas bardzo płynna i staramy się wszystko ustalić” – powiedział Shutt.

W poście w mediach społecznościowych komendant torontońskiej policji Myron Demkiw powiedział, iż jest wdzięczny, iż ranny funkcjonariusz wyzdrowieje, a podczas incydentu nie ucierpiał żaden członek społeczeństwa. „Nasi funkcjonariusze wykonują niesamowitą, ale często niebezpieczną pracę, zapewniając bezpieczeństwo naszemu miastu. Dziękuję wszystkim naszym członkom za to, co robicie każdego dnia” – napisał komendant.