Skończył się proces gwałciciela i mordercy Lizy. Dorian S. po raz pierwszy zabrał głos. "Nie miałem odwagi"
Zdjęcie: Kończy się proces gwałciciela i mordercy Lizy. Bliscy czekają na surowy wyrok.
Trudno pozostać obojętnym, słuchając o śmierci Lizawiety (†25 l.). Dorian S. okradł, brutalnie pobił i zgwałcił bezbronną młodą kobietę w samym centrum Warszawy. Czy 24-latek resztę życia spędzi w więzieniu? Ogłoszenie wyroku przesunięto na 17 stycznia. Podczas dzisiejszych mów końcowych bliscy Lizy żądali kary dożywotniego pozbawienia wolności, z jego obrońca zawnioskował o umorzenie sprawy. Głos zabrał też sam Dorian S. Po raz pierwszy wyraził skruchę.